środa, 28 października 2009

Jakim cudem tu jesteśmy? cz. II / IV

W połowie XX wieku sądzono, że wystarczy zmieszać odpowiednie składniki, a powstanie życie. Przyczynił się do tego eksperyment Stanleya Millera z 1953 roku. Naukowiec połączył dwa pojemniki: jeden zawierający odpowiednik pierwotnego oceanu, a drugi odpowiednik pierwotnej atmosfery. Potraktował to wyładowaniami elektrycznymi imitującymi błyskawice i – voilà! – otrzymał gęstą zupę aminokwasów.

poniedziałek, 26 października 2009

Jakim cudem tu jesteśmy? cz. I / IV

Temat z grubej rury, więc inauguracja bloga będzie z przytupem i na skalę kosmiczną. Dotknę tu zagadnienia początków życia, w sposób dosyć wyrywkowy i niezobowiązujący. Natchnęła mnie lektura "Krótkiej historii prawie wszystkiego" Billa Brysona. W tej znakomitej, porywającej książce zajmuje się on, jak wskazuje tytuł, prawie wszystkim. Bystry obserwator, dowcipny gawędziarz, prowadzi czytelnika od anegdoty do anegdoty na interesującą i pełną humoru wycieczkę przez kwantowe zawiłości, galaktyczne katastrofy i sprawy ostateczne. Jak dla mnie są to rzeczy, które przy każdej kolejnej odsłonie okazują się równie fascynujące. Wybaczcie ten nieco szkolny wstęp, ale wobec "Krótkiej historii prawie wszystkiego" poczułem misję – to tak zajmujące i pożyteczne dziełko, iż warto je zareklamować.